Zacznijmy najpierw od zaległości.
Co dostałam na Mikołajki i Święta?

Na Mikołajki dostałam od koleżanki książkę "Cień anioła" i słodycze z Milki. <3 Jeżeli czytaliście to poprosiłabym o opinię, ale bez spojlerów. ;)
Ten złoty aniołek jest prezentem ode mnie dla mnie. :) Wypisałam go sobie z katalogu, który "rozprowadza" koleżanka.


Święta były bardziej obfite w prezenty, ale moja rodzina nadal nie za bardzo wie czego potrzebuję do szczęścia. Tak więc dostałam 2 torebki, 2 książki, kosmetyki i całą górę słodyczy! :) Niestety zdjęcia mi się gdzieś zapodziały i tylko napiszę wam jakie książki dostałam. Były to pozycje "Toxic" i "Światło, którego nie widać".
Jeżeli chodzi o prezenty to już wszystko. Teraz życzenia!
Moi kochani! Rozpoczęliśmy wspólnie nowy, 2016 rok. Życzę wam więc żebyście w tym roku byli zdrowi, pełni pozytywnych emocji, zdobyli więcej prawdziwych przyjaciół i odnaleźli tą drugą połówkę.
Zarówno wam jak i sobie chciałabym też życzyć o wiele więcej książek i czasu na czytanie. :*
Dzisiejszy post na tym zakończymy. :* Do zobaczenia wkrótce!
EDIT: Ogromnie wam dziękuję za ponad 2000 wyświetleń, które uzyskaliśmy jeszcze w 2015 roku! Tak wielka motywacja na początek nowego roku! Dziękuję wam z całego serca! :*
Kl. :*
Zostałaś nominowana do LBA :)
OdpowiedzUsuńSzczegóły tutaj:
https://buddaindianin.wordpress.com/2016/01/24/buddaindianin-nominowany-do-lba/