Nietypowy TAG książkowy (autorski)

Hej, hej! Razem z Martą z Seven Books oraz Michałem z Książkowe pogadanki zainspirowani różnymi innymi TAGami postanowiliśmy sami stworzyć nasz własny. Jak już widzicie nazywa się "Nietypowy TAG książkowy" i jest on stworzony na podstawie dość nieznanych świąt z kalendarza. :D Pomysł może wydawać się dziwny, ale uwierzcie, że naprawdę fajnie się ten TAG prezentuje i mieliśmy fajną zabawę przy wyszukiwaniu świąt. :D Niektóre były naprawdę baardzo nietypowe. xd
Pytań jest 12 - po jednym do każdego miesiąca. Taka ilość wydała nam się optymalna. :D

Dziękuję również Mateuszowi i Ani za kilka rad dotyczących pytań. :) Teraz już zaczynamy! :D Mam nadzieję, że się Wam spodoba! :D


Zobacz więcej >

"Gwiazda Wschodu" Iga Wiśniewska

Dzisiaj mam dla Was recenzję, których strasznie nie lubię pisać, ale to nic. :D Ostatnio udało mi się przeczytać całkiem ciekawą książkę. Jak już widzicie po okładce, jest ona książką polskiej autorki. O moich odczuciach co do niej dowiecie się nie co dalej. :) Zapraszam do czytania! :D


Zobacz więcej >

Rapid fire Book TAG - Szybkościowy TAG

Niestety nie wyrabiam się z pisaniem recenzji. Co prawda jedna jest w trakcie, ale jakoś nie mam weny na jej pisanie. :D Trudno. XD Właśnie dlatego dzisiaj pojawia się kolejny już TAG na moim blogu. :D Jest to jak widzicie po tytule TAG Szybkościowy, który pewnie widzieliście już na YouTube u Roberta z Czytanie moim tlenem lub na jego blogu. Dodatkowo wdziałam ten TAG u bardzo wielu zagranicznych booktuberów. :) Ale najbardziej do zrobienia go zainspirowali mnie Michał z bloga Książkowe Pogadanki oraz Marta z bloga Seven Books. Oboje ich znam i naprawdę polecam zajrzeć na ich blogi, bo są cudownymi osobami! <3

Teraz nie przedłużając już dalej może zacznę ten TAG. :D


Zobacz więcej >

"Piętnastolatka: francuski przyjaciel" + BONUS

Dzisiaj recenzja pewnej książeczki. Bardzo malutkiej, cieniutkiej, którą czytam już po raz drugi. :)

Zapraszam!

Zobacz więcej >

KONKURS, KONKURS!

Tak jest konkurs, ale co prawda nie u mnie. :D Wredna ja. :D Zachęcam dziewczyny do wzięcia w nim udziału, ale jeśli jakiś chłopak chce sprawić prezent swojej dziewczynie to też powinien wziąć udział! :)

Konkurs odbywa się właśnie tutaj.


Do wygrania jest duży zestaw kosmetyków, który wart jest ponad 300 zł, więc myślę, że warto byłoby wziąć udział. :)

Zapraszam serdecznie! :)

Jeśli chcielibyście konkurs u mnie na blogu to pojawi się na pewno, ale nie wiem jeszcze kiedy. Planuję go zrobić jak wybije koło 5-8 tysięcy wyświetleń lub jak będzie 50 obserwatorów. Zapraszam do obserwacji żeby takowy mógł się odbyć! :)

Do zobaczenia! :*

Kl.:*
Zobacz więcej >

Eurovision 2016

Dziś luźny post z moimi przemyśleniami na temat tegorocznego konkursu Eurowizji.

 Wszyscy już wiedzą, że wygrała reprezentantka Ukrainy- Jamala. Z tego co zdołałam się dowiedziec na temat tej piosenki to to, że opowiada ona o losach krymskich Tatarów wypędzonych przez Sowietów w latach 40. Nie wiem dlaczego, ale mnie ona nie specjalnie poruszyła. Jamala może i ma ciekawą barwę głosu, ale nie przypadła mi ona do gustu podobnie jak sama piosenka. Podobają mi się w niej jedynie chórki.




Wiemy też, że nasz reprezentant, Michał Szpak, poradził sobie bardzo dobrze- zajął 3 miejsce w głosowaniu widzów, przedostatnie w głosowaniu jury, a w ogólnym rozliczeniu trafił na zaszczytne 8 miejsce.

 Według mnie powinien zająć miejsce numer 4, ale to tylko mój osobisty ranking. Nie będę Wam go przedstawiać, bo posypią się hejty, że za nisko oceniam naszego rodaka. Nic nie poradzę, że 3 piosenki podobają mi się bardziej.





Jedną z najlepszych piosenek była You're Not Alone czyli piosenka Wielkiej Brytanii. Owszem, mam duży sentyment do tego kraju, ale to nie wszystko co z nim związane mi się podoba. Nie mniej jednak Joe and Jake skradli moje serce tą piosenką. <3





Kolejnym wykonawcą, który swoją piposenką na tegorocznej Eurowizji skradł mi serce jaset reprezentant Rosji, Sergey Lazarev z piosenką You Are The Only One. Przecudowne animacje, świetna piosenka i jej wykonanie. <3





Piękną piosenkę zaprezentowała też reprezentantka Australii, Dami Im. Sound Of Silence jest naprawdę piękne i utkwiło mi w głowie chyba na dobre podobnie jak dwie powyższe piosenki. Ten utwór bardzo wpada w ucho i miło się go słucha. 





Moim przed ostatnim faworytem na tegorocznej Eurowizji był Frans czyli reprezentant Szwecji. Jego piosenka If I Were Sorry bardzo mi się spodobała. Muszę też przyznać, że urzekł mnie sam wokalista. ^^  W czasie wyszukiwania informacji o nim dowiedziałam się, że jest tylko 2 lata starszy ode mnie. *.* Wiedziałam, że nie może mieć więcej niż 21 lat. :D 



Zobacz więcej >

"Szeptem" Becca Fitzpatrick

Dzisiaj recenzja paranormalnego romansu. :) Zapraszam :)

  Osiemnastoletnia Nora wiedzie spokojne życie. Ma oddaną przyjaciółkę, która jest zdrowo szurnięta-oczywiście w pozytywnym sensie, mama naszej bohaterki ciągle jest w rozjazdach z powodu swojej pracy, a jej ojciec nie żyje.
Zobacz więcej >

Kolejne LBA

Dzisiaj mam dla was kolejną nominację do Libster Blog Award. Nominował mnie kolega, Miłosz, z bloga Buddaindianin Dziękuję Ci bardzo! :) Zaczynajmy więc! :)
\



Zobacz więcej >

The Game Book TAG

Cześć kochani! :*
Przepraszam, że ostatnio was zaniedbuję. :( Tłumaczyłam się tyle razy brakiem czasu, że jeśli jeszcze raz się tym wymigam to pomyślicie: "Skoro nie masz czasu to po jaką cholerę chcesz prowadzić jeszcze tego bloga?! Czy ty w ogóle chcesz go jeszcze prowadzić?" Ależ owszem! Chcę prowadzić tego bloga, ale nic nie poradzę, że jestem czytelniczym maniakiem w 3 klasie gimnazjum gdzie za trochę ponad miesiąc mam testy... Takie życie i nic na to nie poradzimy :/ Dobrze! Nie zamęczam was historiami o moim życiu i innych takich. ;) Zapraszam na kolejny TAG! :D



Zobacz więcej >

Podsumoiwanie roku 2015

Witam ponownie. Niestety ten miesiąc nie był najlepszy na dodawanie postów. :/ Planowała dodać post mikołajkowy, ale jak widać coś mi nie wyszło. Dlatego właśnie teraz dodaję post podsumowujący cały rok.

Zacznijmy najpierw od zaległości.

Co dostałam na Mikołajki i Święta?

Mikołajki nie były obfite jeżeli chodzi o prezenty, podobnie z resztą jak Święta, ale nic nie poradzę. Wolę jednak sama dawać prezenty i sprawiać radość innym. Jednak sama też nie pogardzę prezentami na takie okazje. ;)

Na Mikołajki dostałam od koleżanki książkę "Cień anioła" i słodycze z Milki. <3 Jeżeli czytaliście to poprosiłabym o opinię, ale bez spojlerów. ;)
Ten złoty aniołek jest prezentem ode mnie dla mnie. :) Wypisałam go sobie z katalogu, który "rozprowadza" koleżanka.

Dostałam też całą masę słodyczy! U mojego taty w pracy są rozdawane paczki mikołajkowe dla dzieci. Jedna paczka dla jednego dziecka. Całe mnóstwo słodyczy zniknęło w bardzo szybkim tempie dzięki pomocy moich rodziców, brata i kolegów ze szkoły. ;)




Święta były bardziej obfite w prezenty, ale moja rodzina nadal nie za bardzo wie czego potrzebuję do szczęścia. Tak więc dostałam 2 torebki, 2 książki, kosmetyki i całą górę słodyczy! :) Niestety zdjęcia mi się gdzieś zapodziały i tylko napiszę wam jakie książki dostałam. Były to pozycje "Toxic"  i "Światło, którego nie widać".

Jeżeli chodzi o prezenty to już wszystko. Teraz życzenia!

Moi kochani! Rozpoczęliśmy wspólnie nowy, 2016 rok. Życzę wam więc żebyście w tym roku byli zdrowi, pełni pozytywnych emocji, zdobyli więcej prawdziwych przyjaciół i odnaleźli tą drugą połówkę.
Zarówno wam jak i sobie chciałabym też życzyć o wiele więcej książek i czasu na czytanie. :*

Dzisiejszy post na tym zakończymy. :* Do zobaczenia wkrótce!

EDIT: Ogromnie wam dziękuję za ponad 2000 wyświetleń, które uzyskaliśmy jeszcze w 2015 roku! Tak wielka motywacja na początek nowego roku! Dziękuję wam z całego serca! :*

Kl. :*





Zobacz więcej >
Mój książkowy świat © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka