Disney Song Book TAG

  Co prawda na dzisiaj planowałam inny TAG, ale nieco zmieniłam plany. :) Bardziej kocham Disneya niż koty dlatego właśnie robię to co teraz czytacie. :)

 Bajki Disneya są ponadczasowe i bardzo piękne. Wszystkie niosą za sobą jakieś przesłanie. Kocham wszystko co wyszło spod grafików z tego studia filmowego. :)

 Od zawsze były ze mną wszystkie bajki tej wytwórni zaczynając od Pięknej i Bestii, a kończąc na Rogatym Ranczu. Właśnie dlatego podczas robienia tego TAGu słuchałam tylko piosenek z bajek. Wszystkie w wykonaniu Studia Accantus.

Nie przedłużając:

1. "A whole new world" (Alladyn) czyli książka, dzięki której zaczęłam inaczej postrzegać świat.

  Nie mogę wybrać jednej książki do tej kategorii. Zdecydowanie jedną z takich książek jest ,,Oskar i Pani róża". Dzięki niej zaczęłam inaczej patrzeć na ludzi chorych na nowotwór.
  Drugą powieścią pasującą do tej kategorii jest książka, którą dzisiaj skończyłam czyli "7 Dni" Pozwala ona czytelnikowi spojrzeć na przemoc w szkole z obustronnej perspektywy co dało mi nieco do myślenia. Niektórzy ludzie, bowiem, dręczą swoich rówieśników, bo mają problemy w domu i na swoich kolegach wyładowują swoją złość i frustrację, albo ich "przyjaciele" mają na nich taki wpływ. Natomiast osoby, które stały się ofiarami swoich dręczycieli, t
eż często nie mają łatwego życia. Czasem te osoby są silne, ale udają uległe, bo myślą, że dzięki temu ich koszmar szybciej się skończy. Nie są to dobre rozwiązania ani z jednej, ani z drugiej strony.



2. "Cruella De Vil" (101 Dalmatyńczyków), czyli ulubiony czarny charakter.

  W tej kategorii nie może zabraknąć mojego ukochanego Draco Malfoy'a. <3 Niby był czarnym charakterem, ale i tak wierzę, że w głębi duszy był dobry, tylko nie potrafił tego pokazać. 
    Kolejnym czarnym charakterem, który uwielbiam, jest Severus Snape. <3 Jednak nie jest prawdą to, że był do kończa czarnym charakterem. Ci, którzy czytali, to wiedzą o co chodzi. :)



 


3. "I won't say I'm in love" (Herkules), czyli książka, o której nie chciałeś się przyznać, że ją pokochałaś.

  Jedyną taką książką był, jest i będzie ''Zmierzch", który kiedyś kochałam, a teraz już nie bardzo lubię.
 

4. "Gaston" (Piękna i Bestia), czyli postać, której nie mogłeś znieść.

   Taką postacią może być Dolores Umbridge z Harry'ego Potter'a. Od początku jej nie znosiłam i nie wiem czy jest ktokolwiek, kto ją lubi.
   Jest jeszcze jedna taka postać, również z Harry'ego Potter'a, a mianowicie Percy Weasley.  Zarozumiały idiota marzący tylko o popularności i porzucający rodzinę dla kariery.
Jego brat Ron też mnie denerwował, ale nie był jeszcze taki zły.




5. "Part of your world" (Mała Syrenka), czyli książkowy świat, w którym chciałabym żyć.
 
   Jak możecie zauważyć jest to zdecydowanie świat wymyślony przez panią J. K. Rowlling.
Ponad to światem takim jest też Illea. <3 Królestwo Americi Singer i Maxona Shreave. <3






6. "Na morza dnie" (Mała Syrenka), czyli książka na lato.



,Pamiętnik księżniczki"  krótkie i lekkie książeczki w sam raz na lato. :)



7. "Someday my prince will come" (Królewna Śnieżka), czyli jaką postać z książki byś poślubił, gdybyś mógł?

Maxona Schreave zdecydowanie! <3 Chociaż w grę wchodzi też Jace Herondale. <3









 8. "I see the light" (Zaplątani), czyli książka, która zmieniła moje życie.

 
,,Oskar i pani Róża" była jedyną książką, która w jakikolwiek sposób wpłynęła na moje życie. Może nie zmieniła go o 180 stopni, ale odcisnęła swój ślad w moim życiu. :)






9. "When you wish upon a star" (Pinokio), czyli książka, którą chciałbyś przeczytać ponownie, ale po raz pierwszy.

Chyba taką książką byłby ,,Harry Potter". Chciałabym znów poczuć po raz pierwszy tę magię.




 10. "I just can't wait to be king" (Król Lew),czyli książka, która zawiera pewnego rodzaju monarchię.

Zdecydowanie seria Selekcja. 


 11. "Colors of the wind" (Pocahontas), czyli książka z piękną, kolorową okładką.

 Po raz kolejny będzie to seria Selekcja, ale piękne okładki mają też książki Jane Austen i Elizabeth Gaskell. <3



12.  "A dream is a wish your heart makes" (Kopciuszek), czyli opisz jak wyglądałaby książka twoich marzeń.

Książka moich marzeń miałaby skromną, ale przykuwającą uwagę okładkę; lekko żółte strony; czarne litery pisane czcionką 12/14. Z tyłu byłby opis książki i malutka notka o autorze umieszczona na dole tylnej okładki. Nie mam jakichś szczególnych wymagań co do idealnej książki. Liczy się wnętrze, ale na okładkę też zwraca się uwagę. :)


To już koniec na dzisiaj. Przepraszam, że tak długo czekaliście na  nowy posta, ale nie miałam jak go dodać. :/ Na weekend komputerek leci do naprawy (za chwilę go tato odwozi), a planowałam w weekend dodać relację ze zlotu DKK. Może uda mi się to zrobić w GOK'u, albo u przyjaciółki. :)
To do zobaczenia! Myślę, że nie będziecie musieli długo czekać na nowy post. :)

Kl. :*

Udostępnij ten post

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Mój książkowy świat © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka